Rishikesh – światowa stolica jogi. Część 1.

Rishikesh, to dzisiejszy temat. Światowa stolica jogi.

Rishikesh zdobyliśmy starym i rozklekotanym autobusem. I baliśmy się i świetnie bawiliśmy się w trakcie jazdy. I co najważniejsze DOJECHALIŚMY.

 

Miasto to jest jednym z najświętszych miast Indii. Leży nad Gangesem i jest otoczone z trzech stron górami. Tutaj woda w Gangesie jest czysta, dlatego w porannych i wieczornych rytuałach można spokojnie się w niej zanurzyć. Ale uwaga – jest bardzo, ale to bardzo zimna!

Rishikesh magiaswiat.org

Znani goście

Miasto chyba zasłynęło na świecie od momentu, kiedy zagościli tu członkowie zespołu Beatles. W latach 60. Beatlesi przyjeżdżali tu do swego Nauczyciela Duchowego Jogina Maharischi Mahesha. Miasto uznane za „światową stolicę jogi” jest miejscem wielobarwnym, optymistycznym i spokojnym. Roi się tu od pielgrzymów, szczególnie z zachodu, indyjskich sadhu, świętych, joginów i poszukiwaczy swojej drogi.

 

Rishikesh – co tu się dzieje??

Poranne zanurzenia w Gangesie, rytualne karmienie wielkich ryb z wiszących nad rzeką mostów jest codziennością tak jak i unoszący się dźwięk dzwoneczków, śpiewy, modlitwy i tajemnicze, przepiękne wschody i zachody słońca. Rishikesh otoczony jest z trzech stron górami, w związku z tym jest świetną bazą wypadową do wypraw, czy spływów raftingowych po Gangesie, która płynie przez sam środek miasta.

 

Co zobaczyliśmy?

Idziemy w stronę najważniejszej świątyni. Po drodze mijamy rozległe skupisko slamsów, domków z kartonów i łachów nad brzegiem rzeki. Mijamy ‘żywego’ Hanumana, z którym każdy z nas robi sobie zdjęcie na pamiątkę. W centrum miasta w gablocie ze szkła jest duża postać Lorda Ramy (jedno ze wcieleń Lorda Vishnu). Doszliśmy do schodów prowadzących w dół do wiszącego mostu. I tu napotkaliśmy barykadę w postaci krowy, świętej krowy. Musieliśmy poczekać, jak ona wejdzie na most i odblokuje drogę.

Rishikesh magiaswiat.org

Idziemy zwiedzić świątynię, która jest widoczna z daleka. Świątynia ta została zbudowana przez organizację Nauczyciela Duchowego Kailashanand. Świątynia ta nazywa się Swarg Niwas i Shri Trayanbakshwar.

 

Do świątyni prowadzi wiszący most Lakszman Dżhula. Robię zdjęcia ze schodów, aby uwiecznić na zdjęciu cały wiszący most oraz świątynię, bo z tych schodów jest dobry widok. Mój mąż Ryszard na tych schodach spotkał kolejną krowę, która powoli schodziła w dół. Oczywiście musiał dać jej pierwszeństwo i poczekać aż odejdzie. Przy świątyni jest również posąg Lorda Shivy. Przy nim Ryszard ponownie spotykał kolejną przyjazną mućkę. Nie wiem, czy to ta sama, czy inna.

 

Świątynia Swarg Niwas i Shri Trayanbakshwar

Pomarańczowa budowla świątyni zwęża się ku górze, tworząc wąskie wieżyczki. Na każdym poziomie umieszczono posągi wszystkich bóstw hinduskich, lingamy oraz sklepiki. Świątynia ma chyba 13 pięter. Zachowując się jak Hindusi, na każdym piętrze bijemy w dzwony, tym samym ogłaszając nasze przybycie. Jest nas w grupie 11 osób i wyobraźcie sobie, jak długo dzwoniły te dzwony i jaki był huk. Nie wspomnę, ile mieliśmy z tym zabawy! Widok z poszczególnych pięter jest niesamowity, widać góry i oczywiście Ganges.

 

Rishikesh magiaswiat.org

 

Do świątyni wchodzi się na bosaka, zostawiamy, więc buty przed wejściem. I zastanawiamy się, czy będą tam, jak wyjdziemy ze świątyni.

 

Po zwiedzaniu jesteśmy głodni, więc idziemy szukać jakiejś restauracji, a przy okazji zwiedzamy miasto.

 

Wszystkie zdjęcia zobaczycie tutaj: Rishikesh

 

Może polubisz, dodasz komentarz lub udostępnisz innym? Z góry dziękujemy!
Pin Share

Post Author: Danuta

emerytka (czego każdemu życzy), podróżniczka, wielbicielka Indii i medytacji, a także sushi. Do pisania skłoniła ją sytuacja życiowa: choroba przykuła ją do łóżka (jest chora na raka i była sparaliżowana od pasa w dół). Od jakiegoś czasu ponownie chodzi i stara się na nowo zorganizować sobie życie. A ponieważ ma dużo czasu wolnego postanowiła pisać. Mama Izabeli.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *