Zwiedzamy okolice Wryndawanu.

Zwiedzamy okolice Wryndawanu.

 

W jednym z poprzednich artykułów opisywałam zwiedzanie samego Wryndawanu. (Wryndawan. Jak kochać, to tylko we Wryndawanie). Tym razem zwiedzamy okolice Wryndawanu.

Jak wspominałam we wcześniejszych wpisach, ja uwielbiam robić zdjęcia. Zatem – po drodze do wyznaczonych miejsc, robiłam zdjęcia jak szalona. Zanim dotarliśmy do wyznaczonych miejsc, to miałam już ponad 200 zdjęć!

 

Maa Vaishno Devi  Mandir – Aszram

Pierwszy postój był przy aszramie i świątyni Matki Durgi. Kupiliśmy wejściówki, ściągnęliśmy buty (w Indiach przed świątyniami i niektórymi sklepami zostawia się buty w wyznaczonych miejscach), zostawiliśmy plecaki w szatni i chcieliśmy wejść, ale niestety nie da się, bo jeszcze mieliśmy zostawić nasze napastniki z dokumentami i gotówką. To było dla nas za dużo do ustawienia i uzgodniliśmy, że nie zwiedzamy tego miejsca, więc zrezygnowaliśmy i odeszliśmy. Wyszliśmy poza aszram i z boku zrobiliśmy piękne zdjęcia Bogini Durgi, rzeźba jest bardzo wysoka, widać ją ponad ogrodzeniem.

Zwiedzamy okolice Wryndawanu- magiaswiat.org

Pałac Królowej Madrasu

To raczej pozostałości po pałacu, ale można było nadal podziwiać piękną architekturę. Obiekt jest utrzymany w dobrym stanie, pusty w środku, ale mury są dobre. Piękne balkony z ornamentami, robimy oczywiście wspaniałą sesję zdjęciową (Danusia przed murem, Danusia za murem, Danusia nad murem, mur bez Danusi i Danusia bez muru :-)) i jedziemy dalej.

Zwiedzamy okolice Wryndawanu magiaswiat.org

Namyoga Sadhana

Następna świątynia to Baby Jaigurudev nazwana Namyoga Sadhana. Jest ogromna, wewnątrz dwa piętra, i … co nietypowe w Indiach – cisza i spokój. Wokół świątyni jest bardzo duży plac, wokół mur i brama, przy której stoją strażnicy i pilnują tego miejsca. Nie znamy tego Nauczyciela, więc tylko zwiedziliśmy jego świątynię, porobiliśmy zdjęcia i na tyle.

 

Patrę Akshaya

Po drodze minęliśmy Patrę Akshaya. To nazwa fundacji i miejsce, która działa społecznie, m.in. rozdaje codziennie posiłki dla dzieci w wieku szkolnym, z okolic Mathury. Na terenie znajduje się również świątynia, ale nie wchodziliśmy tam. Zrobiłam zdjęcie i tyle.

Zwiedzamy okolice Wryndawanu magiaswiat.org

Shri Giridhari Goudiya Math

To następny obiekt, który tego dnia zwiedzamy. Na pamiątkę jak Śri Kryszna ochronił Vraję przed zatopieniem jej przez Boga Indrę. W ten sposób została ukarana duma Indry. Jest to świątynia z pięknymi obrazami. Na nich przedstawione są dzieje Śri Kryszny, jego dzieciństwo, walka z demonami i zabawa oraz tańce z gopi. Obrazy są bajecznie kolorowe, tak mnie zauroczyły, że wszystkie po kolei obfotografowałam. Teraz zawsze mogę sobie je oglądać, parę zdjęć zamieszczam i polecam zainteresowanym Indie – Wryndawan – okolice

 

Goverdhan – Świątynia Daan Ghaati

Wzgórze Goverdhan wiąże się z opowieścią jak to Śri Kryszna, poradził pasterzom, aby zrezygnowali z jadźni do Indry i aby rozpoczęli pudżę do Wzgórza Govardhana. W ten sposób chciał ukarać Indrę, który stał się zbyt nadęty i pyszny. Uczciwi i prości pasterze, na czele z Nandą, przyjęli propozycję Śri Kryszny i zrobili dokładnie tak, jak im poradził. Dokonali ceremonii uwielbienia Govardhana i okrążyli wzgórze. Wzorując się na pierwszej Govardhana Pudży, ludzie z Wryndawanu nadal gromadzą się w pięknych strojach w pobliżu Wzgórza Govardhana, aby oddać mu cześć, a następnie okrążają to wzgórze wraz ze swoimi krowami. Każdy, kto odwiedza Wryndawan, też odwiedza Wzgórze i okrąża go, przy tym mantrując.

 

Tradycyjne zapraszam na profil na pinterest, gdzie zobaczycie zdjęcia z tej podróży (i z innych) Indie – Wryndawan – okolice

 

Może polubisz, dodasz komentarz lub udostępnisz innym? Z góry dziękujemy!
Pin Share

Post Author: Danuta

emerytka (czego każdemu życzy), podróżniczka, wielbicielka Indii i medytacji, a także sushi. Do pisania skłoniła ją sytuacja życiowa: choroba przykuła ją do łóżka (jest chora na raka i była sparaliżowana od pasa w dół). Od jakiegoś czasu ponownie chodzi i stara się na nowo zorganizować sobie życie. A ponieważ ma dużo czasu wolnego postanowiła pisać. Mama Izabeli.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *