Dzień Boba Marleya to kolejne święto, o którym nie miałam pojęcia. Za to z miłą chęcią o nim napiszę! Prowadzenie bloga Magia Świąt, to naprawdę świetna okazja do podszkolenia się z wielu tematów.
Dzień Boba Marleya będziemy świętować, słuchając jego muzyki. Prawdę mówiąc, to patrząc na jego datę urodzin, to stwierdzam, iż to prawie mój rówieśnik!. On byłby dzisiaj tylko trochę starszy ode mnie. A wiecie, że nie nazywał się Bob Marley?
Jego prawdziwe imię i nazwisko to Robert Nesta Marley i urodził się 6 lutego 1945 roku w Nine Mile (Jamajka). Zmarł 11 maja 1981 roku w Miami, mając tylko 36 lat!!!! Dzień Boba Marleya ustanowiono 9 lat po jego śmierci, szybko zadecydowali, że warto o nim pamiętać. Musiał naprawdę mocno zaważyć na ich życiu.
To niekwestionowany Król Reggae. Nawet nie wiedziałam, że został pochowany razem ze swoją gitarą Gibson Les Paul, Biblią otwartą na Psalmie 23 i garścią gandzi. A propo Psalmu 23, to na pewno go znacie! Zaczyna się od słów: „Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego” i pojawia się w wielu książkach i w filmach.
Pięknie pochowany! Jak na muzyka przystało.
No właśnie, co o nim wiem? Zdecydowanie kojarzy mi się z muzyką reggae i z ruchem rastafari. Ciekawy ten ruch rastafari. To tak jakby mieszanka kilku religii, łącząca cechy chrześcijaństwa (oparcie na Biblii i chrześcijaństwie koptyjskim), afrykańskich wierzeń animistycznych (m.in. duży szacunek do natury i przyrody) oraz nauk cesarza Haile Selassie I. A propo, jego przesłanie jest ciągle aktualne, Cesarz ten głosił, że „pokój na ziemi zapanuje, gdy ludzie przestaną być dzieleni na ludzi pierwszej i drugiej kategorii, a kolor ich skóry będzie miał takie samo znaczenie, jak kolor ich oczu”.
Dzień Boba Marleya to nie tylko dzień urodzin artysty. Od 1990 roku, to także Święto Narodowe Jamajki i Etiopii.
Jak świętują ten dzień na Jamajce?
Tak samo, jak my dzisiaj, czyli przy muzyce Boba Marleya. Podobno (nie byłyśmy nigdy na Jamajce podczas tego święta, ale Internet uprzejmie donosi) Jamajczycy świętują ten dzień, gromadząc się i wspólnie śpiewając jego piosenki.
Jak jest świętowany ten dzień w Polsce?
Ha, bo jest! Otóż, u nas w kraju od lat organizowane są tzw. Marleyki. To imprezy w klubach połączone z muzyką reggae.
Ciekawostka..
Pierwsza to taka, że, nie wiem, czy wiecie, ale jego kult w Nepalu posunął się bardzo daleko…. Otóż Nepalczycy uznali Boba Marleya za wcielenie hinduistycznego boga Wisznu. Ciekawe co na to Hindusi??? Druga ciekawostka to tak, że Bob Marley znalazł się na piątym miejscu prestiżowej listy opublikowanej przez magazyn Forbes. Lista ta zawiera ranking nieżyjących osób, które najlepiej zarabiają, z przychodami szacowanymi na około 20 milionów dolarów rocznie. Ciekawe jak robią im przelewy?
Ile płyt sprzedał Bob Marley?
Podobno co najmniej 75 milionów. Jego największym sukcesem 0-) okazała się pośmiertnie wydana płyta „Legend”, która do chwili obecnej jest najlepiej sprzedającą się płytą reggae wszechczasów.
Najpopularniejsze utwory to:
„Buffalo Soldier”, „Could You Be Loved”, „Exodus”, „Get Up, Stand Up”, „I Shot the Sheriff”, „Iron Lion Zion”, „Is This Love”, „Jamming”, „Lively Up Yourself”, „Natural Mystic”, „No Woman, No Cry”, „One Love”, „Redemption Song”, „Roots, Rock, Reggae”, „Satisfy My Soul”, „So Much Trouble in the World”, „Stir It Up”, „Three Little Birds”, „Waiting in Vain”, „War”.
Na pewno znacie!
A na koniec mamy dla Was kilka linków:
https://www.youtube.com/watch?v=64tZdPWi82k
https://www.youtube.com/watch?v=jGqrvn3q1oo
https://www.youtube.com/watch?v=mcTKcMzembk&list=RDmcTKcMzembk#t=84
zdjęcie www.pixabay.com
