Dzień Matki! Mama, mother (angielski), muther (niemiecki), moeder (afrykański), nënë(albański), मां (hindi), unina (zulu), తల్లి (telugu), whaea (maori).
PO PROSTU: MAMA
Za każdym razem płynie słodycz z tego słowa. Niestety nie wszystkie dzieci mają dobre wspomnienia…. Ale – dzisiaj będzie tylko o pozytywnych rzeczach!
Dzień Matki obchodzony jest w Polsce 26 maja, co ciekawe data tego święta jest inna w każdym kraju. O – co kraj to obyczaj! Można jeździć po świecie i obchodzić Dzień Matki przez cały rok! (jak ktoś lubi oczywiście).
Początki święta sięgają starożytnych czasów, w Grecji i Rzymie czczono matki-boginie. Boginie płodności i urodzaju były ważnymi dniami, w których odbywały się różne uroczystości. Dopiero w okresie chrześcijaństwa zabroniono czcić innych bogów w tym boginie-matki.
W siedemnastowiecznej Anglii powrócił ten zwyczaj nazwany „niedziela u matki”, dzień ten był dniem wolnym od pracy. W dniu tym odprawiano modły w katedrze w okresie postu lub w kościele jak były zwykłe niedziele. Tradycja nakazywała składania matce darów, głównie były to kwiaty i słodycze, w zamian za to ofiarujący człowiek otrzymywał błogosławieństwo. Tradycja ta dotrwała do XIX wieku. Potem była ‘przerwa’ i ponownie wróciła po zakończeniu Drugiej Wojny Światowej.
Czytam te informacje po raz pierwszy, nie wiedziałam, że od tak dawna czci człowiek matkę-boginię, to cudowna informacja. Nie piszę dlatego, że sama jestem kobietą, ale uważam, że należy się kobiecie szacunek. To ona jest symbolem życia, bezwarunkowej miłości i oddania.
Inaczej święto to rodziło się w Stanach Zjednoczonych. Nauczycielka Ann Maria Reeves Jarvis ogłosiła „Dni Matczynej Pracy”, a zrobiła to w 1858 r. Dopiero parę lat później, bo w 1905 udało się ustalić Dzień Matki. Zwyczaj ten w 1914 roku udało się rozpowszechnić na prawie wszystkie stany. I Kongres Stanów Zjednoczonych uznał to święto na drugą niedzielę maja, to święto narodowe.
W Polsce Dzień Matki obchodzono pierwszy raz w 1914 r. w Krakowie, uchwalono go jako wyraz szacunku dla wszystkich Matek.
W tym dniu wysyłamy mamom kwiaty, życzenia i słodycze. Pamiętam, że ja rysowałam laurki, brałam książeczkę z jakimiś kwiatami, patrząc na nie przenosiłam ich piękno na kartkę. Czasami wychodziły one ładnie a czasami różnie, zależy od stopnia trudności.
Kiedyś z bratem zebraliśmy całe naręcze kwiatów polnych i trochę po sąsiadach, potem przynieśliśmy mamie raniutko na łóżko. Innym razem tata dał mi pieniądze, abym kupiła mamie prezent, oczywiście pomysł był świetni. Poszłam i kupiłam jej buciki z kokardą koloru czerwonego, pasowały na moją stopę. Mamie nie bardzo.
Potem chodziłam na imprezy do przedszkola, do moich dzieci, właściwie córki. Występy dzieci zawsze były słodkie, szczególnie ich ogromne wysiłki, aby wyszło wszystko dobrze.
Lubię to święto. Przypomina, co tak naprawdę, jest najważniejsze w życiu. Po prostu MIŁOŚĆ!
Jeżeli osobiście nie możecie złożyć życzeń swoim mamom, dobrym pomysłem jest wysłanie ich SMS-em. Chociaż ja tam wolę zadzwonić, bo nic, a nic nie zastąpi kontaktu.
Kochana Mamo, kocham Cię tak mocno i zimą, i latem, a zwłaszcza wiosną.
W ten piękny dzień składam Ci życzenia oraz w dalszym życiu powodzenia.
W kalendarzu Święto Matki z życzeniami śpieszą dziatki.
Ja Ci mamo dziś w podzięce za Twe trudy daję serce i przepraszam za me psoty, za wybryki i kłopoty.
źródło: Dziennik Zachodni