Lwów. Można tutaj wypić kawę jak w Wiedniu, napić się piwa jak w Bawarii.

Lwów. To tutaj można tutaj wypić kawę jak w Wiedniu, napić się piwa jak w Bawarii, kościoły mają architekturę z Włoch.

W tym miesiącu mamy dla Was wywiad… z Aneta, która niedawno odwiedziła Lwów. O jej wrażeniach opowiada na naszym blogu.

 

Magia Świąt: Wróciłaś z wycieczki do Lwowa, jak długo tam byłaś?

Aneta: Byłam tam krótko, tylko dwa dni, ale dla osoby, która nie przepada za gwarem miasta taki czas jest idealny 😊

 

Magia Świąt: Lwów podobno należy do najmodniejszych w Europie do zwiedzania, z historią. Porównuje się go pod tym względem do samego Wiednia. Czy słusznie?

Aneta: Myślę, że tak. Lwów to miasto, o którym spokojnie można powiedzieć, że Wschód spotyka się z Zachodem. Stare miasto i otaczające je kwartały ulic i budynków to mieszanka wielu kultur. Można tutaj wypić kawę jak w Wiedniu, napić się piwa jak z Bawarii, kościoły mają architekturę z Włoch. Są też ślady po dawnych kwartałach żydowskich i ormiańskich. Są też lokale, w których czuć ducha miasta, jego historii i stylu. Mieszankę tą widać też wśród mijanych ludzi, morza turystów wymieszanego z mieszkańcami Lwowa.

 

Magia Świąt: Co udało się Tobie zobaczyć, jakie miejsca zobaczyłaś?

Aneta: Nie byliśmy nastawieni na konkretne zwiedzanie zabytków czy muzeów. Zobaczyliśmy natomiast: stare miasto, rynek, Operę Narodową, byliśmy na pchlim targu, widzieliśmy pomnik św. Jerzego (zdjęcie), Galicyjską kasę oszczędności (zdjęcie). Byliśmy na kopcu Unii Lubelskiej, z którego rozciąga się widok na całe miasto.

 

Magia Świąt: Podobna starówka jest piękna. To prawda? Czy to tylko plotki?

Aneta: Tak, starówka jest piękna. W jej architekturze od razu można rozpoznać renesans i barok. Lwowskie uliczki mają swój klimat, który tworzy krzywy bruk, łuszcząca się farba, ale też mnóstwo kwiatów na balkonach i w wejściach do kawiarni, piekarni i wielu innych miejsc.

 

Magia Świąt: Podobno jest tam wiele zabytków wpisanych na listę UNESCO, czy słusznie? I czy je widziałaś?

Aneta: Możliwe, że je widzieliśmy 😊, ale tak jak pisałam, nie jechaliśmy tam z zamiarem zwiedzania zabytków, tylko poczucia klimatu, porozmawiania z ludźmi i jedzenia pysznych rzeczy więc się nie wypowiem.

 

 

Magia Świąt: zwiedziłaś słynny cmentarz Orląt?

Aneta: Nie, ale za to odwiedziliśmy stary Cmentarz na Zniesieniu,  jest to pierwszy cmentarz, którego pozostałości istnieją do dziś w otoczeniu Cerkwi Wniebowstąpienia Pańskiego i powstał on przed XVII wiekiem. Najstarszym nagrobkiem jest pochodzący z 1867 grobowiec Anny Kesselring.

 

Magia Świąt: Jak odbierasz kontakty z Ukraińcami? Nasz wspólna historia nie jest zbyt dobra, czy odcisnęła ona swoje piętno na kontaktach zwykłych ludzi?

Aneta: Poszliśmy w pierwszy wieczór na zorganizowane spotkanie: English Meeting, na którym poznaliśmy osoby z różnych zakątków świata: Francji, Chicago, Turcji, Niemiec, Belgii oraz parę osób ze Lwowa. To właśnie z mieszkańcami tego miasta rozmawialiśmy najdłużej.

Byli to młodzi ludzie i nie odczuliśmy w żadnym stopniu, żeby historia miała wpływ na nasze relacje. Są to ludzie ciekawi świata, nie myślą o przeszłości, skupiają się na tym, co tu i teraz oraz o tym, jakie perspektywy są przed nimi. Chętnie opowiadali nam o swojej kulturze, zwyczajach oraz tym, co ich interesuje i co chcą w życiu osiągnąć. Pytali o nasze zainteresowania, kulturę i zwyczaje. Bardzo miło wspominam ten wieczór.

 

Magia Świąt: Na koniec, jakie smakołyki byś nam polecała? Co koniecznie warto zjeść?

Aneta: Od razu po przylocie poszliśmy na śniadanie do słynnej Puzatej Chaty – ceny przystępne, a i jedzenie bardzo dobre (pyszne tarty, z łososiem, szpinakiem i serem). Następnie kawa i słodycze w miejscu, gdzie czekoladę robi się ręcznie (zdjęcie). Pyszne jedzenie, ale w nowoczesnym wydaniu podaje restauracja Meat Burger (zdjęcie). Na szybką i tanią przekąskę zapraszam do Lviv Croissants, jest to lokalna sieciówka, która może nie zachwyca wykwintnością, ale podają tutaj pyszne croissan na słodko i na słono.

 

Dziękujemy za rozmowę.

 

Kilka słów o Anecie:

Otwarta, łatwo nawiązująca kontaktu z innymi ludźmi, pogodna z niesamowitym poczuciem humoru, pomysłowa i ciekawa świata.

 

Danuta i Izabela

magiaswiat.org

 

Może polubisz, dodasz komentarz lub udostępnisz innym? Z góry dziękujemy!
Pin Share

Post Author: Izabela

marketingowiec, szkoleniowiec, podróżnik, zadowolona z życia prywatnego i zawodowego, autorka bloga jakzalozycbloga.com.pl oraz modelarniamarki.pl, także wsparcie techniczne bloga Magia Świąt, zawsze w dziale marketingu, ponad 20 lat w branży. Uwielbia Indie, sushi, pizzę i medytacje. Córka Danuty.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *