Międzynarodowy Dzień Kota 17 lutego

Międzynarodowy Dzień Kota to dzień stworzony najprawdopodobniej przez Koty dla Kotów.

Międzynarodowy Dzień Kota to święto obchodzone 17 lutego we Włoszech (od 1990) i Polsce (od 2006).

 

Międzynarodowy Dzień Kota został powołany do życia przez miesięcznik ‘Kot’ i Stowarzyszenie Hodowców Kotów Rasowych, czyli Cat Club w Łodzi.

 

Celem tego dnia jest podkreślenie znaczenie kotów w życiu człowieka. I nie tylko. Ten dzień chce propagować niesienie pomocy wolno żyjącym i bezdomnym zwierzętom.

 

Międzynarodowy Dzień Kota i my!

Mieszkamy w bloku w niezbyt dużym mieszkaniu i na razie zamieszkanie kota w nami, nie wchodzi w grę. A bardzo chcielibyśmy! Cała rodzina lubi zwierzęta. Kiedyś mieliśmy tchórzofretkę, która, jak każde zwierzę, rządziła w domu!

 

Koty są świetne. Godzinami można patrzeć na ich miny czy zabawy. Mamy w górach domek drewniany i tam na wakacje pojawiają się dzikie koty. Staramy się ich nie udamawiać. Skończą się wakacje, my wyjedziemy. I jak sobie wtedy, bez nas, poradzą?

 

A przygód z kotami mieliśmy bardzo dużo. Pewnego lata, jak byliśmy tam na urlopie, zabłąkał się kot. Nakarmiony szybko się u nas zadomowił. Jak się okazało, to nie był kot, tylko kotka i w dodatku w ciąży. Urodziły się 4 małe kocięta. Mieliśmy z nimi dużo uciechy i roboty. Małe zaadoptowały nas i mogliśmy być ich ‘przyszywanymi’ rodzicami.

 

Z tyłu za domkiem ciągnie się las i w nocy podchodzą różne zwierzęta. Jednym z nich była kuna. Kuna, jak to kuna, wyczuła je. Niestety porwała nam jednego kotka. Po tym wypadku, zaczęliśmy brać kotki na górny balkonik. Tam zrobiliśmy takie miejsce przy drzwiach, aby bronić je przed kunami.

 

No i zaczęło się nasze nocne czuwanie! Co kuna wchodziła po schodach na górę, to kocica waliła łapkami w okno. I nas budziła, prosząc o pomoc. A ja z synem łapaliśmy za kije i straszyliśmy te zwierzęta. Trwało to dość długo, a nasze zmęczenie dawało nam w kość. Ale wygraliśmy tą bitwę. Kotki szybko podrosły i były potem bezpieczne. Znalazły swój dom, jeden z kotków trafił do mojego brata.

 

Koty żyją w 3D!

Koty nie są stadnym zwierzęciem, to samotny łowca, indywidualista. Potrafi pokazać pazur! Relacja z człowiekiem jest skomplikowana, głównie z powodu tego drugiego. To człowiek chce się przytulać, bawić. A kot no raczej nie. No – nie wszystkie. Jak to bywa – są wyjątki. Ale koty są bardzo związane z człowiekiem. Mimo że nie zabiegają o jego względu tak jak pies.

 

– Kot potrzebuje żyć w trzech wymiarach, potrzebuje wchodzić do góry, lubi z góry obserwować swoje otoczenie. Dlatego nie można mu zabronić wskakiwania na meble czy parapety.

 

Kot musi żyć w ciekawym otoczeniu. Powinien mieć możliwość wyglądania przez okno, wychodzenia na zabezpieczony balkon – wbrew powiedzeniom koty nie zawsze spadają na cztery łapy. Niezbędna jest stymulacja i zabawa – wymienia zoopsycholog Antonina Kondrasiuk, członek zarządu Polskiego Stowarzyszenia Zoopsychologów*.

 Międzynarodowy Dzień Kota magiaswiat.org

Ale nie każdy może być właścicielem kota. To zwierzę tylko dla cierpliwych. – Relacja z kotem jest niesłychanie satysfakcjonująca. Wymaga ona uwagi, cierpliwości. Kotu trzeba dać dużo czasu, zanim się nawiąże z nim kontakt. Właściciele kotów to osoby, które mają spokojne, filozoficzne podejście do życia – zapewnia Kondrasiuk, specjalistka od zwierzęcych emocji*.

 

O kotach, jak i o wszystkich zwierzętach, warto pamiętać przez cały rok. Nie tylko w ten jeden dzień!

 

 

*źródło wypowiedzi Pani Kondrasiuk: http://wiadomosci.onet.pl/kraj/17-lutego-swiatowy-dzien-kota/sghp7

 

Może polubisz, dodasz komentarz lub udostępnisz innym? Z góry dziękujemy!
Pin Share

Post Author: Izabela

marketingowiec, szkoleniowiec, podróżnik, zadowolona z życia prywatnego i zawodowego, autorka bloga jakzalozycbloga.com.pl oraz modelarniamarki.pl, także wsparcie techniczne bloga Magia Świąt, zawsze w dziale marketingu, ponad 20 lat w branży. Uwielbia Indie, sushi, pizzę i medytacje. Córka Danuty.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *