Nasz ogródek – wielkie zmiany i jeszcze więcej roślin

Nasz ogródek – wielkie zmiany i jeszcze więcej roślin.

Dawno nic nie pisałyśmy o naszym domku, Po prostu nie było za bardzo czasu, dużo działo się wokoło. A my intensywnie pracowaliśmy w ogródku, zmieniając go bardzo mocno.

 

I część ogrodu, czyli kwiatów nigdy za mało

Tak, wzięło nas mocno na kwiaty i na całą tę robotę! W tym roku dodaliśmy mnóstwo ozdób do ogrodu (chociażby palisada wokół klombu czy więcej światełek czy pergola) .

 

 

I tak nasz ogródek powiększył się o:

Po pierwsze: trawy pampasowe w 3 kolorach: biały, czerwony i chyba różowy

Prawdę mówiąc, to mieliśmy trochę z nimi przygód. Trawy przyszły już w lutym i nie zauważyłyśmy, że jedne (czerwone) były zapakowane w folie i się ukryły w ziemi między pozostałymi trawami. Sadziliśmy dopiero w marcu, bo jak na złość padał śnieg i było bardzo zimno. Trawy przechowywaliśmy w spiżarce. Podlewaliśmy to, co widzieliśmy, czyli te schowane trawy niestety nie były podlewane. I oczywiście źle wyglądały, jak już je znalazły i niestety, ale się nie przyjęły po zasadzeniu ich do ziemi. Na ich miejsce dokupiliśmy dwie inne czerwone trawy. Teraz wszystkie trawy rosną, jak na drożdżach i już są dwa razy wyższe niż wtedy, kiedy je sadziliśmy.

 

Po drugie: róże, róże i jeszcze więcej róż

Mamy 7 nowych krzaczków róż! W tym 5 pnących się. Ponieważ marzyła mi się róża czarna i granatowa, to zdecydowałyśmy się na ich zakup. Do tego doszła jeszcze jedna niebieska i dwie pomarańczowo-żółte. Wszystkie róże są posadzone przy nowej pergoli, która jest równocześnie wejściem do ogrodu od strony wjazdu. Bratowa i brat podarowali mojej mamie dwie pachnące róże na Dzień Matki, które na razie są w doniczkach. Na jesień zasadzimy je do powstającego kolejnego klombu.

 

Po trzecie: nowy Klomb

No właśnie, zaczynamy tworzyć kolejny klomb kwiatowy. Mamy już 3, które pozostały po poprzednich właścicielach. A my tworzymy kolejny. Na razie pojawiła się w nim róża, którą otrzymaliśmy od odwiedzających nas gości. Do tego doszły piwonie, jakiś słodziak (nie pamiętam, jak się nazywa) i wisteria. Tak naprawdę to mamy dwie wisterie, jedna w nowym klombie, a druga przy drewnianej huśtawce. A z piwoniami wiąże się historia… Otóż jakieś dwadzieścia lat temu moja nieżyjąca już babcia przywiozła je nam i zasadziliśmy je na działce rodzinki w górach. Ponieważ już nie jeździmy na urlopy w góry, to wykopaliśmy je i zasadziliśmy w nowym domku. Taka pamiątka po niej. Na początku wyglądało, jakby się nie przyjęły. Ale teraz widzimy, że zaczynają się podnosić.

 

Po czwarte: budleje

Nowością w naszym ogrodzie są budleje trójkolorowe. Zrobiliśmy z nich dwa klomby, każdy po 3 krzaki i teraz czekamy, jak zakwitną. W ciągu 1 miesiąca powiększyły się dwa razy, jednak na razie brak kwiatów. Każdy klomb składa się z krzaków w kolorach białym, czerwonym i fioletowym.

 

Po piątek: klomb przy płocie

Na tym klombie w tamtym roku była nieładnie. Dlatego w tym roku trochę dosadziłyśmy kwitnących kwiatów. Zmieniłyśmy także lawendy, te, które były już zasadzone, były zdrewniałe. Wymieniły i teraz mamy 10 młodych, które zaczęły kwitnąć. Dosadziłyśmy także trawy kolorowe, i to kilka rodzajów. Niestety, nie wszystkie się przyjęły. W kilku miejscach pojawiły się też piękne stokrotki.

 

Po szóste: klomb przy wjeździe

Tutaj dosadziłyśmy i trawki kolorowe i rośliny do skalniaków. Zobaczymy czy się przyjmą, ale na razie wyglądają pięknie.

 

 

II część naszego ogrodu, czyli warzyniak

Kolejną nowością w naszym ogrodzie jest warzywniak! Nigdy nie przypuszczałam, że kiedyś coś takiego będę miała w ogrodzie. Co prawda powstał on dzięki mojej bratowej. Musieli przenieść swoje sadzone warzywa do innego miejsca i my z chęcią użyczyliśmy ziemi. Do tego dosadziliśmy pietruszki, koperek i maggi. Obecnie w warzywniaku mamy kukurydzę, cukinię, sałatę, pietruszki, maggi, seler, lubczyk, szczypior, kalarepę i pomidory. Czeka nas jeszcze trochę pracy np. chcemy je ładnie obudować. A na jesień pozmieniamy układ i powiększymy warzywnik. I oczywiście dosadzimy więcej warzyw.

 

 

III nasz ogródek: sad

Tu tez trochę zmian. Na jesień dosadziliśmy 10 drzewek kolumnowych. Mamy czereśnie, jabłka, morele, śliwki. Dosadziliśmy także więcej drzewem malin, bo ja jestem wielkim fanem tych owoców. Zmieniliśmy także miejsce z borówkami, obecnie dodaliśmy taką konstrukcję przypominające szklarnie. Do niej doczepimy siatkę, bo chcemy ochronić je przed ptakami.

 

No właśnie, a propo ptaków. W tamtym roku oczyściły nam z owoców dwa drzewa wiśni. W tym roku lata nad tymi drzewami wielki ptak i straszy, i ptaki i nas. Czeka nas jeszcze dokupienie zbiornika na wodę, ale takiego dużego na 1 000 litrów. Bo w czasie suszy, to woda idzie jak szalona.

 

Po raz pierwszy w tym roku nawoziliśmy także wszystkie rośliny. Wszystko dostało minerałów i specjalnych nawozów. Dzięki temu nasze roślinki naprawdę wyglądają pokaźnie.

 

Na ten rok zaplanowaliśmy także remont naszej spiżarki. Jest już pomalowana, regały są wymienione, półek jest więcej. Szykujemy się na zbiory i robienie przetworów.

 

Uwielbiamy ten nasz ogródek, mimo, że to niesamowita ilość pracy, o której wcześniej nie miałam pojęcia. Bo oprócz plewienia, to muszę podlewać, walczyć z mszycami, dolewać wody dla pszczółek, sprawdzać, czy ptaki mają wodę. Ufff….ale i tak, ta cała praca mnie cieszy!

 

I wiecie co, zaczyna brakować nam przestrzeni i kokieteryjnie spoglądamy na ziemie sąsiada za płotem. Nic tam się nie dzieje… a może by tak i tam coś zasiać?

Może polubisz, dodasz komentarz lub udostępnisz innym? Z góry dziękujemy!
Pin Share

Post Author: Izabela

marketingowiec, szkoleniowiec, podróżnik, zadowolona z życia prywatnego i zawodowego, autorka bloga jakzalozycbloga.com.pl oraz modelarniamarki.pl, także wsparcie techniczne bloga Magia Świąt, zawsze w dziale marketingu, ponad 20 lat w branży. Uwielbia Indie, sushi, pizzę i medytacje. Córka Danuty.

2 thoughts on “Nasz ogródek – wielkie zmiany i jeszcze więcej roślin

    Jolanta

    (27 lipca 2020 - 17:14)

    Jestem zachwycona Waszym Dziełem 👏👏👏🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *