Puttaparthi. Początki naszej przygody z medytacją i Indiami. Część 2.

Puttaparthi. Początki naszej przygody z medytacją i Indiami. Część 2.

 

Dzisiaj kolejna część opisująca Puttaparthi. Poprzednią możecie przeczytać tutaj: Puttaparthi. Początki naszej przygody z medytacją i Indiami. Część 1.

 

 

Szpital koło Puttaparthi

Piękny obiekt, wybudowany w ciągu dwóch lat w czynie społecznym przez ludzi z różnych krajów, w tym również z Zachodu, czyli Europy. Parę lat wcześniej mogłam robić zdjęcia wewnątrz szpitala, a obecnie już nie. W tym szpitalu zachodni lekarze pracują za darmo, operacje też wykonują za darmo, zresztą jak taki biedny hindus miałby zapłacić, z czego? Wejście stanowi duża sala, ozdobiona rzeźbami i obrazami. Z tej sali wchodzi się do pokoi lekarskich i do pacjentów. Podobno skuteczność leczenia jest tutaj bardzo wysoka.

 

Zdjęcia zobaczycie tutaj: Indie, Puttaparthi i okolice

Puttaparthi magia świąt

Jezioro

Na obrzeżach wioski jest jezioro, które podczas monsunów, jest pełne wody i zabezpiecza w wodę ludzi z okolic w okresie upałów. Czasami jednak wody brakuje, no to wtedy mają tam pastwiska kozy i barany. Odwiedziliśmy również przy jeziorze małą świątynię, kapłan serdecznie nas pobłogosławił.

 

A zdjęcie znajdziecie pod tym linkiem: Indie, Puttaparthi i okolice

Puttaparthi magia świąt

Drzewo Medytacyjne

Przy drodze do muzeum Wszystkich Religii. Należy skręcić w bok i podejść do drzewa. Jest ono otoczone ławeczką, to na niej można usiąść i skupić się, medytować. Pod tym drzewem medytowali wspaniali ludzie, jogini i sadhkowie a przede wszystkim Sathya Sai Baba. My też tam medytowali, chodziliśmy parę dni, aby zebrać trochę opadłych liści na pamiątkę, bo zrywać ich nie wolno.

 

Planetarium

Aby się tam dostać trzeba odstać w długiej kolejce, bo chętnych jest zawsze dużo. Ale jak już weszliśmy do środka, mogliśmy zobaczyć film o wszechświecie, planetach i gwiazdach. Ciekawe, ale nie trwa ten projekt długo.

Puttaparthi magia świąt

Budynek Zarządu Aszramem

Tego obiektu nie zwiedza się, to są biura i mieści się tam cały zarząd. A jest, czym zarządzać.

 

Muzeum Chaitanya Jyoti

Budynek muzeum jest wybudowany w pięknym stylu, bardzo mi się podoba. Wewnątrz przedstawione jest życie Sathya Sai Baby i jego rodziców. Posiada windę dla osób starych i niepełnosprawnych. Przed nim są baseny pełne kolorowych ryb.

Puttaparthi magia świąt

Muzeum Wszystkich Religii Świata

Powyżej aszramu stoi muzeum, które zorganizowano dawno temu. Jest tam wiele pomieszczeń przedstawiających przedmioty z różnych krajów oraz atrybuty różnych wierzeń i religii. Jest kącik Polski a w nich Biblia, godło itd. Nie pamiętam, co tam jeszcze było.

 

A zdjęcia zobaczycie tutaj: Puttaparthi. Muzea i aszram Sai Baby.

 

Hala Sportowa

Jest najnowszym obiektem wybudowanym na wsi, jest tam basen i kilka sali sportowych dostępnych dla wszystkich.

 

Dworzec Kolejowy

Na takiej wsi dworzec kolejowy był bardzo potrzebny. Przyjeżdżali tu ludzie z całego świata, a tylko autobusem lub samochodem można było się tu wcześniej dostać. Jest tu również małe lotnisko.

 

Jak wygląda dworzec? Zajrzyjcie tutaj, to zobaczycie: Dworzec kolejowy

 

Nauka

Jest tu parę uczelni i szkół, nie znam wszystkich, ale najwidoczniejsza jest Szkoła Muzyczna, ponieważ przed nią widać zrobione ogromne sprzęty muzyczne np. trąby, gitary i skrzypce.

Puttaparthi magia świąt

Na tym kończę opis Puthaparthi, może coś ominęłam, ale to przez zapomnienie tylko.

 

 

Może polubisz, dodasz komentarz lub udostępnisz innym? Z góry dziękujemy!
Pin Share

Post Author: Danuta

emerytka (czego każdemu życzy), podróżniczka, wielbicielka Indii i medytacji, a także sushi. Do pisania skłoniła ją sytuacja życiowa: choroba przykuła ją do łóżka (jest chora na raka i była sparaliżowana od pasa w dół). Od jakiegoś czasu ponownie chodzi i stara się na nowo zorganizować sobie życie. A ponieważ ma dużo czasu wolnego postanowiła pisać. Mama Izabeli.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *